Media państwowe w Polsce imponująco wysoko ustawiają poziom trwającej kampanii prezydenckiej. Dobitnie świadczy o tym fakt, że problematyka poruszana przez telewizję publiczną z okazji zbliżających się wyborów dotyka kluczowych zagadnień filozofii i teologii. Podczas gdy inne media zainteresowane są z reguły jakimiś trywialnymi tematami – najczęściej gospodarczymi czy społecznymi – w TVP wygląda to zupełnie inaczej. Oto dowód: wczorajsze (piątkowe) Wiadomości TVP poświęciły osobny segment związkom poglądów kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego z myślą i dziełem słynnego filozofa, Barucha Spinozy – działającego w Holandii w drugiej połowie wieku XVII.

Wiadomości poinformowały, że Rafał Trzaskowski w roku 2018 w rozmowie z Gazetą Wyborczą wyznał: „Wierzę w Boga Spinozy„. Wiadomości lojalnie przypominają o tym swoim widzom, a tym samym skierowują ich uwagę na sprawy z pewnością dla wszystkich wyborców najistotniejsze, aby mogli 28 czerwca dokonać świadomego wyboru. Oczywiste jest przecież, że widzom Wiadomości trudno byłoby podjąć decyzję – wobec tego kandydata – bez wiedzy, że podkreśla zgodność swoich poglądów z XVII-wiecznym panteistą materialistycznym i zarazem kimś odrzucającym koncepcję Boga osobowego. Z pewnością także większość wyborców nie mogłaby z czystym sumieniem głosować na polityka, nie mając przejrzystości w kwestii, jaki jest jego stosunek do monizmu panteistycznego.

Telewizja publiczna – jako jedyna – nie zamierza także ukrywać przed polskimi wyborcami, że poglądy teologiczne Barucha Spinozy były i są niezgodne z judaizmem oraz chrześcijaństwem. Wiadomości o tym wspominają, a każdy wyborca może już sam sprawdzić, że amsterdamska kongregacja „Talmud Tora” nałożyła 27 lipca 1656 roku ekskomunikę (cherem) na Barucha Spinozę i nie odwołała jej do dziś. A Trzaskowskiemu ten cherem najwyraźniej nie przeszkadza…

Wiadomości TVP dobrze służą polskim wyborcom. Obok tych nudnych rozważań, jak kandydat Trzaskowski sprawdził się, albo nie sprawdził jako prezydent Warszawy, obok informacji na temat jego wyborczego programu, telewizja publiczna zaprasza swoich widzów w rejony znacznie bardziej wysublimowanej i ambitnej refleksji.

I zarazem swoją postawą realizuje – w polityce – aspiracje, które już przed pół wiekiem mieli – w piosence – twórcy kabaretu Starszych Panów – Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski.

😉

Paweł Jędrzejewski