„Objawił mu się Bóg pośród dębów Mamre (…) Dostrzegł, że w pobliżu stoi trzech mężczyzn (…) Przyniesie się trochę wody, umyjecie swoje nogi. I odpocznijcie pod drzewem. Wezmę kawałek chleba i posilicie się” (Bereszit 18:1-5)
„Pośpieszył Awraham do namiotu, do Sary i powiedział: Szybko! Zagnieć trzy sea najlepszej mąki i zrób placki. (…) Wziął śmietanę, mleko i cielę, które przyrządził i położył przed nimi” (Bereszit 18: 6-8)
„Mów mało, a czyń wiele” czytamy w Pirke Awot (1:15) słowa Szammaja.
Tak czynił Awraham. Gdy zobaczył trzech znużonych drogą wędrowców, powiedział do nich: „Wezmę kawałek chleba i posilicie się”, a poczęstował ich i mięsem, i plackami, i śmietaną, i mlekiem.
Zauważyli to komentatorzy: Raszi, Rambam, Bartenura i Rabenu Jona.
Tak postępują – powiedzieli ci mędrcy – Sprawiedliwi. Tacy, jak Awraham.
A my?
Często, gdy mówimy, co zamierzamy zrobić, jak to zrobimy, kiedy, dlaczego i jakie da to efekty – oszukujemy sami siebie, bo mówienie o tym traktujemy jak robienie tego.
Zazwyczaj więc, gdy w jakiejkolwiek sprawie wszystko zostaje już powiedziane i zrobione – dużo więcej jest powiedziane niż zrobione.
Ilustracja:
Avanzino Nucci (1552–1629) – „Abraham i trzej aniołowie„
(opr. Paweł Jędrzejewski)