Purim.

Osoby: groźny król Persji – Achaszwerosz. Dumna królowa – Waszti. Zarozumiały i podstępny minister króla – Haman. Mądry Żyd – Mordechaj. Jego piękna krewna – Estera.

Miejsce akcji: starożytna Persja.

Czas akcji: IV wiek przed n.e.

Prawdopodobnie najbardziej zaskakującym przykazaniem w religijnym prawie żydowskim jest micwa obchodzenia święta tak entuzjastycznie (Miszna Berura 16, Megila 7b), że powinno się pić alkohol aż do momentu, gdy nie będzie się w stanie rozróżnić (ad delo jada) okrzyku: „Błogosławiony [niech będzie] Mordechaj!” (boruch Mordechaj) od „Przeklęty [niech będzie] Haman!” (arur Haman). Przykazanie to związane jest z najradośniejszym świętem żydowskim, które przypada 14 dnia miesiąca adar. Świętem tym jest Purim.
Zarówno mężczyźni, jak i kobiety muszą wysłuchać w trakcie tego jednodniowego święta publicznego odczytania Zwoju Estery (Megilat Ester) – spisanej na pergaminie historii cudownego ocalenia Żydów od zagłady (ok. 450 roku p.n.e.), którą planował Haman – doradca i prawa ręka perskiego króla. Czytanie odbywa się w synagodze (pierwszy raz przed rozpoczęciem Purim – pod wieczór, drugi raz – rankiem następnego dnia). Zgromadzony tłum reaguje bardzo żywiołowo i głośno za każdym razem, gdy wymienione zostaje imię okrutnego Hamana. Słychać nie tylko krzyki i gniewne pomruki tłumu, ale także specjalne kołatki (gragery), które hałasują najbardziej. Ponieważ imię Hamana pojawia się w tekście ponad pięćdziesiąt razy, a prawo religijne wymaga, aby wszyscy usłyszeli każde słowo Megilat Ester – osoba recytująca tekst musi wyczekać za każdym razem, aż hałas ucichnie, i czytanie trwa zazwyczaj długo. Dźwięk specjalnych kołatek w synagodze to nie jedyna charakterystyczna oznaka, że Purim jest świętem wyjątkowym – ludzie pojawiają się w przebraniach: kobiety najczęściej jako Estera, mężczyźni w kostiumach Mordechaja. Po zakończeniu czytania Zwoju Estery następuje czas na wypełnienie przykazania zawierającego zachętę od nadużycia alkoholu: w Izraelu można uczynić to nawet dwa razy, ponieważ Księga Estery (9, 18-19) nakazuje obchodzenie święta Purim jeden dzień później w miastach otoczonych murami. Dlatego np. w Jerozolimie i w Safed dniem Purim jest 15 dzień adar, a w innych miastach – 14 dzień tego miesiąca. Generalnie w trakcie Purimu panuje atmosfera karnawałowa. Odgrywane są sceny oparte na fragmentach historii purimowej, a także komediowe skecze wyśmiewające to, co w niekarnawałowej rzeczywistości związane jest z nastrojem poważnym: szkołę, nauczycieli, rabinów, a nawet tradycyjne teksty.
Innym przykazaniem związanym z Purimem jest nakaz przesyłania sobie nawzajem prezentów (miszloach manot), na które mają się składać co najmniej dwie porcje różnych przysmaków. Dodatkowym warunkiem jest to, że przysmaki te nie mogą wymagać żadnych dodatkowych zabiegów ze strony obdarowanego; muszą nadawać się do natychmiastowego zjedzenia. Tego dnia trzeba też być wyjątkowo szczodrym wobec wszystkich ubogich, nawet tych, którzy zazwyczaj proszą nas o pieniądze pod pretekstami wyraźnie naciąganymi, a nawet zupełnie zmyślonymi. Spełnienie tej micwy (matanot lewjonim) wymaga przekazania datków lub prezentów co najmniej dwóm osobom. Obydwa te przykazania trzeba wypełnić w ciągu dnia.
Następnym przykazaniem purimowym jest obowiązek uczestniczenia w dużym, świątecznym posiłku (seuda). Podczas deseru najpopularniejszą potrawą są hamantasze – inaczej oznej Haman czyli „uszy Hamana” – ciastka z nadzieniem makowym, śliwkowym, morelowym itd.

Hamantasze

Purim to przede wszystkim karnawał: nic dziwnego, skoro w Księdze Estery (8, 16) czytamy: „Dla Żydów nastała światłość i radość, wesele i zaszczyt”.
Purim (lm.) oznacza „losy” (od: pur, „los”), w znaczeniu takim, jak w związku frazeologicznym „ciągnąć losy” lub „wyciągać los [na loterii]”. Nie jest to – wbrew dość powszechnemu przekonaniu – słowo hebrajskie, lecz perskie. Dlatego właśnie w Księga Estery (3, 7) słowo pur jest przetłumaczone na hebrajski. Po hebrajsku perskie pur to goral. Gdyby więc święto Purim miało nazwę hebrajską, nazywałoby się Goralot. Oczywiście pochodzenie nazwy święta związane jest z faktem, że Haman losowo ustalił datę planowanej zagłady Żydów, na 13 dzień miesiąca adar.

Jakie jest znaczenie święta Purim?

Purim jest świętem, którego podstawowym motywem jest ukrywanie, zatajanie. Na wielu poziomach. Rozpoczynając od imienia bohaterki wydarzeń – Estery. Ester oznacza „ukryta”. Jej prawdziwe imię to Hadasa (krzew mirtu). Ester jest imieniem ukrywającym jej pochodzenie: rdzeń samech taw resz w jej imieniu oznacza w hebrajskim „ukryta/ukryty”. W Dewarim (31, 18) Bóg mówi: „Ukryję całkiem (hastir astir) Moją twarz”. Rabini interpretujący Księgę Estery odczytywali ukryty sens imienia Estery jako sugestię, że Bóg działał tu z ukrycia. Prócz tego Ester jest naprawdę ukryta: tylko Mordechaj wie, kim ona jest. Nie wie tego, oczywiście, ani Haman, ani król Achaszwerosz. W Megilat Ester (2, 20) czytamy: Ejn Ester magedet moledeta („Estera nie ujawniła swojego pochodzenia”). I – tak jak jej narodowość i religia – nic z tego, co się ostatecznie wydarzy, nie jest ujawnione do ostatniego momentu. Żydówka zostaje nałożnicą (żoną) władcy, by w momencie zagrożenia dla Żydów zadziałać z ukrycia i odsunąć od nich groźbę zagłady. (Ten archetyp – pięknej Żydówki posiadającej wpływ na władcę – wraca po wielu stuleciach np. w legendzie o królu Kazimierzu Wielkim i Esterce). To Mordechaj podsunął młodziutką Ester królowi. Wiedział, że może się przydać. Gdy Mordechaj dowiaduje się o planowanej zagładzie Żydów, przekazuje tę wiadomość Ester, dołączając znamienne słowa stanowiące ostrzeżenie, prawie groźbę skierowaną bezpośrednio do niej:
Nie wyobrażaj sobie, że ty jedna ze wszystkich Żydów uchronisz swoje życie, będąc w pałacu króla„.
I dodaje: „Wręcz przeciwnie, jeżeli będziesz milczeć w takim czasie, wsparcie i ocalenie Żydów nadejdzie z innego miejsca, ty zaś i dom twojego ojca przepadniecie. A kto wie, czy nie ze względu na tę właśnie chwilę dostąpiłaś królewskiej godności” (Mordechaj do Ester, Megilat Ester 4:13-14). Wówczas Ester zgadza się interweniować u króla.

Cała opowieść purimowa jest odkrywaniem tego, co ukryte przed ludzkim wzrokiem, dopóki się nie spełni jako rezultat działania przypadku. O wszystkim – odnosimy wrażenie śledząc przebieg zdarzeń – decyduje właśnie zbieg okoliczności. Królowa Waszti nie jest akurat w nastroju, aby pojawić się na uczcie. To z kolei powoduje gniew pijanego króla, niewspółmierny do wykroczenia. Mordechaj akurat przypadkowo znajduje się w odpowiednim czasie i miejscu, aby usłyszeć o planowanym zamachu na życie króla; królowi z kolei przypadkowo przypomina się zasługa Mordechaja, bo akurat tej nocy cierpi na bezsenność; wreszcie Haman zostaje przypadkowo zastany przez króla w jednej komnacie z Esterą, co staje się dla niego równoznaczne z wyrokiem śmierci. Nawet o dniu zagłady Żydów decyduje przypadek: „rzucono pur, to znaczy los” (hipil pur hu hagoral). Od tego słowa (purim, „losy”) powstała nazwa święta, co oczywiście ma znaczenie symboliczne. Światem historii purimowej rządzi więc przypadek. Tak silnie obecne w Tanachu działanie Boga pozostaje ukryte, co nie oznacza – mówią mędrcy – że jest nieobecne.
Wyjaśnia to rolę, jaką w Purim spełniają maski: symbolizują one właśnie cud ocalenia Żydów, który ukrywa się za kostiumem, przebraniem, wprowadzeniem w błąd, zatajeniem prawdziwego sensu wydarzeń – ukryciem działań Boga za maską przypadku.


Stanowi to także wyjaśnienie zagadkowego polecenia Talmudu (Megila 7b), które nakazuje upicie się. Ten nakaz też podlega regule ukrycia i zatajenia. Nasz intelekt ma być wyłączony: rzeczywistość ma ukryć się przed naszą percepcją, bo tylko wtedy ujawni się wyższa prawda: za tym, co postrzegamy jako przypadek, kryje się działanie Boga.
Purim jest najbardziej „fizycznym” ze wszystkich świąt żydowskich. Przykazanie wysyłania smakołyków jako podarunków, nakaz zjedzenia wyjątkowo dużego posiłku purimowego, wreszcie (jako kropka nad „i”) właśnie zalecenie upicia się – to wszystko są micwot odnoszące się do ciała, a nie do ducha. Jakie więc jest, dla kontrastu, najbardziej duchowe święto żydowskie? Oczywiście Jom Kipur. Sposoby obchodzenia tych dwu świąt są diametralnie różne. A jednak, gdy przyjrzymy się im bliżej, zauważymy ich – ukryte i zamaskowane – podobieństwa i analogie. Pełną nazwą Jom Kipur jest Jom Hakipurim, co, wedle Gaona z Wilna, można odczytać jako: „Dzień jak Purim”. Wydaje się to zaskakujące: Jom Kipur porównywany z Purimem? Jak to możliwe?
Purim i Jom Hakipurim stanowią wzajemne zwierciadlane odbicia. W Jom Kipur obowiązuje post. W Purim nakazane jest ucztowanie i picie alkoholu. Jom Kipur jest świętem, które kładzie największy nacisk na duchowość. Purim – na fizyczność. Wniosek ujawnia ukrytą prawdę: Boga można – twierdzą mędrcy – i należy chwalić nie tylko w duchowym skupieniu Jom Kipur, przez ograniczenie wynikające z postu, ale także w karnawałowym nadmiarze Purimu, które, jak każdy karnawał, stanowi antytezę jakichkolwiek ograniczeń. Bowiem Bóg nie objawia się wyłącznie za pośrednictwem cudów, widocznych i bezdyskusyjnych w swojej niezwykłości (nes nigla), które jesteśmy w stanie bezbłędnie „duchowo” rozpoznać, ale także przez działania (cuda) ukryte (nes nistar), które zatajają się całkowicie w fizycznym aspekcie rzeczywistości, jak realna twarz pod maską.
Gdy nasz intelekt jest ograniczony wypitym alkoholem, gdy w historii Estery widzimy splot przypadkowych zbiegów okoliczności, gdy podczas purimowego karnawału otaczają nas maski i kostiumy i gdy wreszcie uświadomimy sobie, że ani razu nie ma w Księdze Estery odwołania do Boga, zrozumiemy słowa napisane przez Rasziego: „W dniach Ester nastąpi hester panim (ukrycie Twarzy) Boga”.

(Opracował Paweł Jędrzejewski)

Ilustracja nad tytułem: „Achaszwerosz i Haman na uczcie Ester”, Rembrandt Harmenszoon van Rijn

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s