Głęboko religijny, uczciwy, dobry, porządny człowiek nie powinien ani przez moment liczyć na to, że może nie myć rąk w czasie epidemii koronawirusa i nie przestrzegać innych zasad higieny, bo ze względu na jego religijność Bóg uchroni go przed zachorowaniem.
„Nie licz na cuda” – czytamy w Joma 1, 4
……..
Jakie korzyści odnosi więc człowiek żyjący zgodnie z nakazami religii z przestrzegania przykazań?
Istnieje popularne przeświadczenie wśród ludzi wierzących, że życie zgodne z zasadami religii pozyskuje dla człowieka przychylność Boga, a więc należy, dla tej przychylności, przestrzegać religijnych zasad i przykazań.
Judaizm ma inny pogląd na tę sprawę. Sensem życia zgodnego z zasadami religii jest:
• nadawanie ludzkiemu życiu transcendentnego znaczenia
• przybliżanie człowieka do Boga
• wprowadzanie świętości w życie człowieka
• pogłębianie duchowego wymiaru naszego życia
• czynienie nas lepszymi ludźmi
• czynienie świata lepszym (jego doskonalenie).
I właśnie realizowanie tych celów, przez przestrzeganie przykazań, jest nagrodą. Nagrodą – samą w sobie. Nagrodą za nadawanie życiu sensu – jest sens życia. Nagrodą za dążenie do bycia lepszym człowiekiem – jest stanie się lepszym człowiekiem. Nagrodą za przybliżanie się do Boga – jest zbliżenie się do Boga. Nagrodą za wprowadzanie świętości w nasze życie – jest obecność świętości w naszym życiu. Nagrodą za naprawianie przez nas świata (tikun olam) – jest życie w lepszym, „naprawionym” świecie.
Dlatego w Pirke Awot (4, 2) czytamy, że „nagrodą za micwę – jest micwa”, czyli: nagrodą za wypełnienie przykazania jest właśnie wypełnienie przykazania.
Oczywiście, judaizm wierzy, że Bóg nagradza za dobro, a karze za zło. Ale to ma stać się dopiero w Olam Haba (świecie, który ma nadejść). Natomiast na tym świecie nie należy oczekiwać, że Bóg nagradza ludzi religijnych czymkolwiek więcej, niż osiągają oni sami, postępując właściwie.
Wszystkie cele, do jakich wiedzie postępowanie zgodne z zasadami religii, są jednocześnie same w sobie nagrodą za takie życie. Oczekiwanie dodatkowej nagrody za bycie religijnym (w postaci np. unikania nieszczęść, kłopotów, chorób) byłoby podobne do oczekiwania dodatkowej nagrody za przestrzeganie zasad ruchu drogowego podczas prowadzenia samochodu – a nagrodą jest przecież właśnie to, że wiemy, jak prowadzić samochód tak, aby nim w miarę bezpiecznie jeździć.
(opr.Paweł Jędrzejewski)