Efekt tulipana w wydaniu europejskim

klopot na glowie
kłopot na głowie

Kto chce utopić Izrael, sam się utopi i problem zawodowych uchodźców znajdzie rozwiązanie właśnie w Europie. Wszystko pomieszane, nikt nie wie kto przybywa z jakiego państwa i kogo to w ogóle obchodzi? A ten, kto zrobił z uchodźców świętych, których nie wolno dotknąć, znalazł ze zdumieniem tę nietykalność u siebie w domu i jest ona nietykalna.

Efekt tulipana w wydaniu europejskim: śmierć sama siebie zaprzeczająca.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że obraz „Człowiek w czerwonym turbanie” jest jednym z najważniejszych obrazów w historii malarstwa europejskiego, a nawet zachodniego. Nie tylko dla jego siły wyrazu, ale także dlatego, że malarz flamadzki Jan van Eyk (z 15-go wieku) pierwszy raz zastosował farby olejne, używane od wówczas aż do dzisiaj. Giorgio Vasari twierdził, że van Eyck wynalazł farby olejne, choć inni twierdzą, że je tylko udoskonalił.

Ten obraz jest w moich oczach zagadkowy: postać (twierdzą, że to postać samego malarza) patrzy na nas, ale dramat rozgrywa się ponad nią. Czerwona burza, niby wznoszące się płomienie. Człowiek jest spokojny, ale jego turban płonie.

– Wiem, że on płonie, ale ja jestem zrównoważony.

Ten obraz wyraża równowagę, jest libellą, miernikiem: całe wieki mózg europejski panował nad pożogą, świadom jej istnienia. Obecnie pożoga ogarnie głowę, pomimo że głowa uparcie stara się utrzymać dawną równowagę.

Nie człowiek panuje nad turbanem, lecz turban zawładnął człowiekiem; dlatego to jest już śmierć, zaprzeczenie istnienia.

Równowaga naruszona.

  1. Po rozwaleniu Bliskiego Wschodu przez rząd Obamy*, obecnie kolej na Europę, z milionami przypływających z rozlatującego się Bliskiego Wschodu do Europy, i wciąż będą płynąć. Latami śledzimy los tego nieszczęsnego kontynentu w związku z podbojem muzułmańskim, jako proces ewolucyjny: powolny i demograficzny**. Ale obecnie to już rewolucja, proces przełomowy i szybki, związany z agresywną wędrówką ludów.

Powalony Bliski Wschód, z jego nieudolnymi „rewolucjami” („rewolucja aż do zwycięstwa” – hasło Jassera Arafata) ląduje w zaskoczonej Europie. Teraz nie Europa zawładnie Bliskim Wschodem lecz on nią. Turban zawładnie głową.

Europa ma dylemat istnienia: jeśli siłą powstrzyma te miliony, pokaże że jej liberalna spuścizna była fałszywa, i tak, czy inaczej oni wedrą się siłą. Gdy spróbuje ich usunąć – wzburzą się.

Ale jeśli nie powstrzyma tych milionów, zginie. Wybuchną wojny prawicy przeciw lewicy, z falami narastającej brutalności islamskiej, walkami ulicznymi, zaminowanymi pojazdami, rakietami i nawet jeszcze straszniej.

Dlatego jest to śmierć. Nie jest to problem do rozwiązania, jest to dylemat istnienia. Nazistów można było zwyciężyć regularnym wojskiem, ale co można zrobić z dziesiątkami milionów wrogich cywilów?

Wyspa brytyjska straciła kontrolę na swym losem (art. po hebrajsku)

2. Mowa o podboju, bo celem jest panowanie, nie integracja. Ostateczne narzucenie ich kultury i ich władzy nad miejscowymi, logika ISIS-u, dążącego do opanowania Europy przez „Państwo Islamskie”, po upadku wszystkich zachodnich ustrojów. Jasne, że każdy uchodźca z Syrii, Iraku, Libii, Jemenu, Palestyńczycy i każdy uchodzca z czarnej Afryki włada tylko sobą, ale ilość składa się w jakość. Masy określają świadomość.

Oni przybywają do Europy z kulturą ofiary, ogólnie przyjętą w świecie arabskim, według której winni są wszyscy prócz nich. Oni nigdy nie są winni (odwrotnie do zwyczaju „komisji śledczych”, który w ostatnich latach opanował Izrael: to my zawsze jesteśmy winni).

Z punktu widzenia najeźdźców, Europejczycy są winni ich tragedii, bo sto lat temu nimi zawładnęli, więc przybywają z poczuciem, że: „jeśli nie otrzymam czego chcę, pęknę ze złości” i stąd ta brutalność i w drodze już zemsta i wściekłość. Uchodźcy wywyższają się nad miejscowymi, odrzucają z pogardą jedzenie, które otrzymują, a gdy nie otrzymują czego pragną,postępują jakby byli właścicielami. Jakże się różnią od tych znękanych i głodnych Zydów, którzy tułali się w rozpaczy po Europie w latach czterdziestych.

Wiele słyszeliśmy o wspaniałej globalizacji, która, jak wszyscy oczekiwali, doprowadzi do panowania „okcydentalnego” Zachodu nad wytresowanym orientem. Ale jeśli granice otworzono, to dlaczego nie w przeciwnym kierunku? Przecież jesteśmy w globalnym świecie.

Kolonializm w kierunku odwrotnym.

3. Od lat twierdzimy na naszej stronie internetowej, że konflikt „izraelsko arabski” był wymyślony przez ustroje arabskie i Europę, aby usunąć na bok prawdziwy problem, historia znów to potwierdza. Po upadku ustrojów arabskich, nadszedł czas na Europę, która topi się w morzu milionów zgorzkniałych i mściwych uchodźców. Nasz wymyślony konflikt – przestał spełniać swą role, chcą, czy nie chca tego przywódcy Unii Europejskiej.

Nazwaliśmy to „efektem tulipanu” opisanym w serii artykułów, gdy pierwszy jest z 2011 roku, jeszcze przed tym gdy Syria wpadła w kołowrót wstrzasów. Możecie czytać całą tę serię, a ten artykuł jest następnym w tej serii.

http://fzp.net.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=9695 – Wielki Wybuch Wschodu jest już nieodwracalny – art. po polsku.

** http://fzp.net.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=9625 – Pierwsze miasta o większości muzułmańskiej – art. po polsku

Wojna przeciw rzeczywistości (art. po polsku)
Efekt tulipanu i ewentualny zgon konfliktu arabsko izraelskiego. (art. po polsku)
Efekt tulipanu – trzecia prokreacja (art. po hebrajsku)
efekt tulipanu – czwarta prokreacja (art. po hebrajsku)

Wciąż także ostrzegaliśmy, że kto wystąpi przeciw efektowi tulipanu, ten efekt go pochłonie i to spotyka Europę, która nie słuchała ostrzeżeń.

I tak się teraz dzieje, że w „konflikcie izraelsko-arabskim”, „arabski” się faktycznie odciął i przesunął się na zachód, do Europy. Dlatego, od dzisiaj przemienił się w „konflikt europejsko – arabski”. My byliśmy tylko odchyleniem po drodze, szczeblem.

Wszystko co przecierpieliśmy, obcnie prędko wlewa się do Europy. Na przykład muzułmańska organizacja Praw Człowieka już żąda postawienia przywódców Europy przed sądem międzynarodowym w Hadze za zbrodnie popełniane na uchodźcach (art. po arabsku) i to jest tylko początek.

4. Turcja zalewa Europę i to jest jej zemsta. W Turcji jest około dwóch milionów uchodźców arabskich, a każdego dnia przybywają następne tysiące. Dotychczas Turcja nie przepuszczała ich na zachód, przez granicę z Grecją, ale dziś sprzyja temu dyskretnie i się ich pozbywa, zalewając Europę. Z Grecji oni już przenoszą się na całą Europę. Turcja jest pomostem pomiędzy światem muzułmańskim a Europą i kto nie chciał przyjąć islamu w Unii przyjmie go teraz pod przymusem.

Sama Turcja wpadła w labirynt, z którego nie ma wyjścia i to co pisaliśmy o Turcji w ostatnich latach, znajduje obecnie potwierdzenie (art. po hebrajsku). Blaga kwitnącej gospodarki już nie działa, polityka weszła w ślepy zaułek, z wyborami które przywrócą tę samą pułapkę i z otwartą wojną przeciw Kurdom. Nie terror, lecz wojna. Do tego jeszcze Państwo Islamskie daje swój wkład dla osłabienia Turcji i kto chciał opanować Bliski Wschód jak za czasów otomańskich, Bliski Wschód wrócił i nim włada, kto śmiał zmierzyć się z historią, historia go zwyciężyła.

5. „Prawa Człowieka” przeszły zabójczą mutację genetyczną: z ochrony Zachodu w narzędzie przeciw Zachodowi; z wybawienia w zniweczenie; z okazji w zagrożenie; z narzędzia w dobrych rękach, w narzędzie w złych rękach; z celu w funkcję.

My w Izraelu już poznaliśmy ten manipulatywny użytek „Praw Człowieka”. Wystarczy powiewać flagą „Pokój i Wolność”, aby dokonać wszystkich okropności, „Palestyńczycy” są tego specjalistami. Ale Zachód upiera się przy pozostaniu w poprzednim stadium „Praw Człowieka”. Możliwe, że już rozumie, a może nie, ale ten kto nie zrozumie – będzie zgładzony. Prawa Człowieka przemieniły się z tarczy w broń. Z początku w koniec.

Skamieniałe instytucje, jak na przykład ONZ, utknęły w poprzednim stadium, i stały się narzędziem w ręku zła. Wystarczy spojrzeć na różnorodne instytucje doradcze w zakresie praw Człowieka, kierowane przez dyktatury, antysemitów i głupich liberałów, którzy do tej pory nie zrozumieli przewrotnej mutacji i wciąż trzymają się poprzedniego stadium z nadzieją, że to ich uratuje. Lecz nie.

Początek: symfonia sprzeczności. Ta Europa. która stworzyła zachodnią cywilizację, prawa człowieka, dała światu van Eycka i Ludviga van Beethovena – jest też Europą, w której wydarzyły się najbardziej ponure wydarzenia w historii ludzkości, to te: turban i głowa.

Dlatego wprowadzeni byli w błąd niemieccy Zydzi lat trzydziestych gdy myśleli, że na pewno nic złego im się nie stanie, przecież Niemcy wydali z siebie Beethovena, ale to jest sprzeczność tego kontynentu, dokładnie tak, jak w naszym przypadku: styk absolutnego dobra z absolutnym złem. Zycie, a teraz śmierć.

Powyżej czarowna i genialna część symfonii, część druga siódmej symfonii Ludwiga van Beethovena.

Tę część symfonii określam jako metateza: subtelność i siła, katastrofa i wyzwolenie. Wzniesienie i przepaść. Dlatego tę część nazwał Beethoven „Allegretto”, bo ani smutne ani wesołe. Pesymizm z optymizmem. Tonacje minorowe z majorowymi. Kto zwycięży?

Kto myślał, że zwyciężył historię („Kres historii”) (art. po hebrajsku), historia go wyśmiała. Kto się wywyższał nad otoczeniem, historia go ukarała, kto myślał że jest obronną twierdzą europejską, okazało się że jest podziurawiona ze wszystkich stron. Kto wyobrażał sobie że reprezentuje przyszłość, okazało się że jest już przeszłością. Dobro i zło, optymizm i pesymizm.

Zdobywca okazał się zwyciężonym, pokonany stał się zdobywcą, silny słabym, słaby silnym. „Klasyczna Europa”, której już nie ma.

6. Izraelska branża pokoju, dająca pracę tysiącom samych siebie nienawidzących izraelczykom, zawisła w powietrzu: Europa, główny finansjer, upodobniła się do wymyślonego przez nią obrazu Izraela, więc od teraz, wszystko co zarzucano Izraelowi – zwróci się przeciw finansującym: stosunek do muzułmanów, potrzeby bezpieczeństwa, dążenia muzułmanów do władania, strach o demografię, rzucanie kamieniami, areszty zapobiegawcze, „tereny eksterytorialne”. „Państwo Palestyńskie” narodziło się w Europie”.

I dlatego organizacje pozarządowe stały się mieczem obosiecznym i obracają się przeciw finansującym: miały atakować Izrael, okazały się atakujące same siebie.

Stad wynika, że finansowanie tych organizacji stopniowo zaniknie, także dlatego, że Europa nie ma już pieniędzy, bo są potrzebne na miliony przybyszów z Bliskiego Wschodu. Izrael już nie skupia zainteresowania i Bliski Wschód mają u siebie w domu.

Załośni są ci wzniecający ogień w ugaszonym żarze żądając, aby Izrael przyjął teraz uchodźców z Syrii. Nie o uchodźców oni dbają, lecz o samych siebie : może „konflikt” arabsko – izraelski zmartwychwstanie? Może jeszcze znajdzie się dla nich miejsce w nowej rzeczywistości, przemieniającej ich w nieistotnych ? Z tego powodu Abu Mazen zwrócił się do sekretarza ONZ-tu aby natychmiast przyjąć na tereny Judei i Samarii setki tysięcy „uchodźców palestyńskich” z Syrii.

Nie. Miliony uchodźców arabskich nie myślą o Izraelu, oni nigdy nie mieli na myśli Izraela. Oni chcą Europy.

Biedni są także ci z „branży uchodźców”Europa finansuje (art. po polsku) te organizacje: „lekarze bez granic – Izrael”, „A.S.A.F. Aid Organization for Refugees and Asylum Seekers in Israel”, „moja siostra”, „worker’s hotline”, i sporo innych, teraz ich ataki przeciw Izraelowi natychmiast obracają się w ataki przeciw Europie. Miecz obusieczny. Wyzwolenie, które okazało się katastrofą. Te organizacje, trujące ciało zaatakowane, teraz trują ciało atakujące.

7. Europa ma nowy obowiązek: żądać, aby u nas pozostał status quo, bo każde niezawisłe arabskie terytorium przemieni się w Syrię, z jednoczesnym opanowaniem go przez Hamas a następnie przez ISIS. Więc dokąd wyemigrują miliony nieszczęsnych obywateli palestyńskich? oczywiście do Europy, bo dokąd mają iść?

Jeśli w Judei i Samarii będzie chaos jak w Syrii, będzie to miało natychmiastowy wpływ na Jordanię, na której terenie są dwa miliony uchodźców z Syrii i z Iraku. Wstrząsy w Jordanii spowodują emigrację do Europy nie mniej niż czterech do pięciu milionów ludzi. Oznaczać towary? Jest to zagrożenie natychmiastowego zwolnienia z pracy 20 000 Palestyńczyków, którzy pracują w tych zakładach i zamiast nich przyjmie się do pracy Izraelczyków. Całe 20 000 zwolnionych z pracy, i dodatkowo jeszcze ich rodziny, będą w drodze do Europy.

Europa powinna nam podziękować za to, że nosimy na naszym grzbiecie tę całą strukturę – Palestyńczycy, Jordańczycy, uchodźcy w Jordanii – aby ona cała nie rozpadła się u nich i aby Ramalla i Amon nie przeniosły się do Berlina, Londynu i Paryża.

Czy Europejczycy zrozumieją to ostrzeżenie, które im, dla ich dobra, tutaj przekazujemy?

Na koniec: tego nie znajdziecie w oficjalnych światowych środkach przekazu bo jest przeciwstawne wizerunkowi nieszczęśliwców. Kultura – „należy mi się” i jeśli nie dostanę, wybuchnę – wczoraj w Grecji. Lata całe cierpieliśmy europejską polityczną poprawność, teraz oni sami ją cierpią. Co krzyczą ci infiltranci po arabsku ? („Syria”, „Syria”). Miecz obusieczny. (podziękowania staremu czytelnikowi Joelowi ben Patuelowi, za wskazanie mi tego filmu).

8. przy okazji, ostrzeżenie dla tych co mają nieruchomości w Europie, warto się ich pozbyć teraz, gdy ceny są jeszcze wysokie, niż czekać kilka lat, bo spadną. Nie ma możliwości utrzymania obecnego poziomu życia, z milionami nowych uchodźców, z których większość utrzymuje zasiłki. Nie ma możliwości utrzymania stabilności, z falami oczekiwanych zamachów, z prawicą, walczącą gniewnie na ulicach, z cnotliwą lewicą, a pomiędzy nimi prawo siły uchodźców.

Warto pospieszyć się i zainwestować w Izraelu, bo tu ceny tylko rosną, bo wzbiera fala żydowskich uchodźców z Europy (także oni, właściwie, są uchodźcami).W lipcu przybyło do Izraela 4300 olim(imigrantów O.D.), wśród nich około dwóch tysięcy z Francji. Reszta przyjechała przede wszystkim z Ukrainy, Rosji, Stanów Zjednoczonych i z Anglii. Tempo imigracji w 2015 roku wynosi 30 000 do 35 000, w następnym roku dojdzie do 50 000 olim, i kto nie pospieszy się, zapłaci drogo.

Europejczyk z pożogą na głowie: napływ muzułmanów do Europy najlepiej jej pokazuje to, co oni chcieli nam sprawić. Czy zrozumieją, czy będą z nami współpracować, dla wspólnego losu? Im i nam ukazał się nowy kierunek, a kłopot może być okazją.

9. Wędrówka ludów: Arabowie wędrują na północ i na zachód, dokąd powędrują Europejczycy? Do północnej Ameryki. Fala imigrantów z Europy już przypłynęła do Stanów Zjednoczonych i Kanady, które skorzystają na wędrówce ludów pomimo, że miliony Latynosów zalewają USA. Duża część Zydów z Europy wyemigruje do Izraela, oczywiście szykujemy się na to. Także wykresy demograficzne są przed dużymi pozytywnymi zmianami. Dzietność i alija, syjonizm.

Palestyńczycy pod rządami Abu Mazena nie uciekają jak z Syrii czy z Iraku, ale ich przyszłość już jest w Europie: około 17 000 młodych ludzi emigruje z Judei i Szomronu corocznie, przede wszystkim na zachód, tak, że wioski stają się w tempie schroniskiem dla starców. Jest to powodem tego, że Abu Mazenowi natychmiast potrzebni są nowi obywatele.

Jeśliby Gazanie mogli emigrować, połowa ludności by się przeniosła do Europy przez Egipt i Libię. Inaczej: otworzyć strefę Gazy na świat to jest ostatnie, czego by chcieli Europejczycy, ale na ogół oni działają przeciw własnym interesom, spójrzcie na upadek stróża Europy Kaddafiego, w 2011 roku.

10. Kto chce utopić Izrael, sam się utopi i problem zawodowych uchodźców znajdzie rozwiązanie właśnie w Europie. Wszystko pomieszane, nikt nie wie kto przybywa z jakiego państwa i kogo to w ogóle obchodzi? A ten, kto zrobił z uchodźców świętych, których nie wolno dotknąć, znalazł ze zdumieniem tę nietykalność u siebie w domu i jest ona nietykalna.

Pamiętacie, mówiono nam, że czas działa przeciw nam i dlatego należy prędko dojść do porozumienia. Szczęście, że zignorowaliśmy te głupie głosy i jeszcze wiele na Bliskim Wschodzie się zmieni. Patrzcie na te wstrząsy cywilizacyjne i starajcie się trzymać od nich z daleka, aby was nie ugodził odprysk jakiegoś rykoszetu. Zadnego ustępstwa, żadnej słabości.

Człowiek w czerwonym turbanie: W Europie pożoga zwycięża głowę, ale u nas głowa zwycięży pożogę.

5.9.2015
Obrazek
Dr. Guy Bechor, heads the Middle East Division at the Lauder School of the Governement. He has written several books and academic articles on Arab civil law and the politics and history of the Arab Middle East. Dr. Bechor has served as a lecturer and consultant to the IDF, Israel Police and Israeli Ministry of Foreign Affairs. He helped establish the Arabic website of the Yedioth Aharonot daily newspaper and has been an Arab affairs commentator for leading newspapers and TV stations like CNN, Al-Jazeera and the BBC. Dr. Bechor is a member of the Israeli Bar Association and the Israeli Press Council.

Tłumaczenie z hebrajskiego przez Olgę Degani.

2 myśli na temat “Efekt tulipana w wydaniu europejskim

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s