Osioł Mesjasza – Włodek Goldkorn

Objaśnienie intrygującego tytułu znalazłam dopiero na sto osiemdziesiątej szóstej stronie.

Świecki Żyd, syjonista, budowniczy Izraela – państwa, które nie miało prawa odrodzić się przed nadejściem Mesjasza, swoim działaniem przyspiesza, prowokuje upragnioną przez wielu wizytę. 

Zmień imię na hebrajskobrzmiące, zapomnij jidysz, odrzuć wstyd diaspory, wyrzeknij się tych, którzy szli na rzeź, wstąp do wojska z mottem na ustach: “Zabij i nie daj się zabić”, pogardzaj arabskim sąsiadem, a gdy będziesz mieć dosyć – wyjedź i zamieszkaj w Berlinie. Miasto zburzonego muru ładnie się kojarzy, poza tym to Europa w najlepszym wydaniu, taki trochę Tel Awiw z domieszką historii. Niemcy przeprosili za Holokaust, wypłacili wysokie odszkodowania. Niemcy są ok.

Ostre słońce Erec Israel nie przytępia radości i dumy Włodka (Ojczyzna!), ale i nie tworzy fatamorgan. Wygnane z Polski dziecko komunistycznych elit, galutowy Żyd, tytułowy osioł Mesjasza… Goldkorn internalizuje każde z wcieleń, ciesząc się tym, co finalnie im zawdzięcza: swobodę bycia w wielu miejscach, swobodę wyrażania siebie w wielu językach, nie wyłączając mowy duchów – jidysz.

To nie jest książka rozliczeniowa, raczej stwierdzająca: tak było. Powstała we Włoszech – Ziemi Wybranej. Jeśli Autor wspomina tszuwę (hebr. skrucha), to w kontekście ludzi, którymi zbyt późno się zainteresował, którym zbyt mało poświęcił uwagi, którzy zbyt szybko odeszli z tego świata.

Czy Włodek Goldkorn musiał opuścić Izrael, by żyć w zgodzie ze swoimi wartościami? Nie jest to pewne, choć prawdopodobne. “Miałem szczęście, że nie poddałem się uprzedzeniom: od dzieciństwa byłem otwarty, gotowy akceptować (…) Innego, domniemanego wroga, obcego. Ciekawość jest bogactwem.”

Piwnice (ja dodałabym także szafy) to żydowska podświadomość. Pustynie, które trzeba przemieniać w oliwne, lub pomarańczowe gaje stwarzają terapeutyczny bezmiar. Ostre słońce zwycięża ciemność.

To nie jest książka rozliczeniowa, raczej stwierdzająca: tak było. Powstała we Włoszech – Ziemi Wybranej. Książka centaura: z głową w Izraelu i tułowiem w Polsce; laickiego Żyda, który nie znosi fanatyków i pragnie pokoju.

Aleksandra Buchaniec-Bartczak

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarne.

Dodaj komentarz