W Sodomie żył człowiek, który każdego dnia głośno protestował na ulicach przeciwko złu, jakie opanowało to miasto.
Pewnego razu jakieś dziecko powiedziało do niego: „Przecież nikt cię nie słucha. Nikt nie zwraca na ciebie najmniejszej uwagi. Dlaczego więc wciąż wołasz?„
„Na początku, protestowałem, bo miałem nadzieję ich zmienić. Teraz protestuję, bo gdy zaprzestanę, będzie znaczyło, że oni zmienili mnie” – odpowiedział wołający na ulicach Sodomy człowiek, którego nikt nie słuchał.
Obraz: Camille Corot. Zniszczenie Sodomy, 1843
Bardzo mądre i …na czasie
PolubieniePolubienie