„Przed Grand Hotelem w mieście Łodzi…”

Przed Grand Hotelem w mieście ŁodziZ trzaskiem parademarsz odchodzi.Brodaty landszturm, w lewo łby,A karną linią za feldfeblemWyrzuca sztywno i uparciePodkute stopy. Trzeszczy werblemGrzmot pruskich bębnów. A na warcie,Wpatrzone w marsz jak wierne psy,Giętkie lejtnanty, adiutanty:Czerwony kołnierz, monokl, trzcinka,Cienka jak ostry gwizd piszczałek:„Za Ren, za Ren, niemiecki Ren”,I gość dostojny – feldmarszałek,Szkarłatno-siwy Mackensen.A pośród tłumu gapiów… Czytaj dalej „Przed Grand Hotelem w mieście Łodzi…”

„KAMIENICA ZAKLĘTA” TUWIMA

Po prawie 120 latach Julian Tuwim o swoim rodzinnym domu w Łodzi, niegdyś przy ulicy św. Andrzeja, w czasach PRL-u przemianowanej na ulicę Andrzeja Struga (działacz ruchu socjalistycznego i niepodległościowego), pisał tak: Kiedy kino nazywało się jeszcze „bioskop”Albo „iluzjon”,Kiedy nosiłem czapkę uczniowską,Wszystko było doprawdy iluzją,Marzeniem i beztroską. Nie znałem wtedy „Cunardów” i „White Starów”,Miałem w… Czytaj dalej „KAMIENICA ZAKLĘTA” TUWIMA