Wybaczanie

Dziesięciodniowy okres pomiędzy Rosz Haszana a Jom Kipur to w judaizmie czas proszenia o wybaczenie i wybaczania.

Czy zawsze trzeba wybaczać temu, kto prosi o wybaczenie?

To zależy od paru spraw, odpowiedź na to pytanie nie jest więc jednoznaczna.
W absolutnej większości przypadków – uważa judaizm – gdy ktoś, kto nas skrzywdził, prosi o przebaczenie i widzimy, że jego poczucie winy jest autentyczne, powinniśmy mu przebaczyć. Mędrzec Majmonides (Rambam) twierdzi, że ktoś, kto nie przebacza po trzykrotnym zwróceniu się do niego o przebaczenie, jest człowiekiem okrutnym. Istnieją jednak sytuacje, w których przebaczenie jest całkowicie pozostawione decyzji skrzywdzonego, ponieważ nie istnieje żadna możliwość naprawienia wyrządzonej krzywdy. Przykładem może być tu obmowa, plotka, która wyrządziła nieodwracalne szkody naszej reputacji. W talmudycznym traktacie Bawa Kama znajdujemy twierdzenie: „Ten, kto niszczy dobre imię bliźniego, nie może otrzymać wybaczenia”.
Istnieją wreszcie grzechy, których wybaczać po prostu nie wolno. Są to grzechy dokonane nie wobec nas, ale wobec innych. Szczególnym przypadkiem, najbardziej drastycznym, jest odebranie życia. Nie wolno wybaczać morderstwa w imieniu zamordowanych. Tylko skrzywdzony człowiek może wybaczyć temu, kto go skrzywdził, a człowiekowi zamordowanemu odebrana została przez mordercę ta szansa. Dlatego grzech morderstwa nigdy nie może zostać wybaczony. W świecie starożytnym morderca często wynagradzał rodzinie zamordowanego śmierć bliskiej osoby, płacąc odszkodowanie i uzyskując za to przebaczenie (w niektórych kulturach zwyczaj ten istnieje nadal). Tora jednoznacznie zakazuje takich rozwiązań, a Majmonides stwierdza: „Dusza ofiary nie jest własnością rodziny, ale Boga” (Miszne Tora, Prawa dotyczące morderstwa i ochrony życia 1, 4).

Rambam tak pisze o rozliczaniu swojego postępowania wobec ludzi, w dziele Hilchot teszuwa: „Skrucha i Jom Kipur umożliwiają otrzymanie przebaczenia jedynie za takie grzechy, jak spożywanie niekoszernego pożywienia, odbywanie zabronionych stosunków seksualnych itd., które są wykroczeniami przeciwko Bogu. Grzechy polegające na wyrządzeniu komuś krzywdy, grzechy przeklinania, kradzieży itd. – które są występkami przeciwko bliźniemu, nie mogą być przebaczone tak długo, jak długo ich sprawca nie dokona całkowitego zadośćuczynienia wobec tego, kto jest poszkodowany, a w dodatku – przeprosi za swój występek. Nawet jeżeli zapłaciłby całkowitą sumę zadośćuczynienia, nadal zobowiązany jest do wyznania poszkodowanemu swojej winy i poproszenia go o przebaczenie. Także wówczas, gdy ktoś zaledwie sprawił komuś przykrość swoimi słowami, musi go przeprosić i wynagrodzić mu to, co zrobił, aby uzyskać przebaczenie. Jeżeli ten, komu wyrządzona została krzywda, nie chce wybaczyć temu, który go skrzywdził, to wówczas winny musi poprosić skrzywdzonego po raz drugi, w obecności trzech jego przyjaciół. Gdy skrzywdzony wciąż nie chce udzielić przebaczenia, należy ponownie próbować w obecności sześciu, a później – dziewięciu jego przyjaciół – i jeśli wówczas nie zdecyduje się przebaczyć, winny może go zostawić i odejść. Ten, kto nie chce przebaczyć – jest grzesznikiem”.

(opr. PJ)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s