Które organizacje żydowskie pomagają ludziom potrzebującym pomocy w czasie epidemii koronawirusa?

W ostatnich tygodniach, w sytuacji epidemii koronawirusa, sprawą jeszcze ważniejszą niż w normalnych warunkach, stała się pomoc ludziom starym, samotnym, chorym lub o ograniczonej sprawności fizycznej.
Tacy ludzie znajdują się wśród członków społeczności żydowskiej w Polsce. Takimi ludźmi są także polscy Sprawiedliwi wśród Narodów Świata – bohaterowie, którzy ratowali Żydów w czasie Holokaustu przed śmiercią.

Które z organizacji żydowskich im pomagają?

Z pewnością są takie. W polskich mediach społecznościowych i na angielskojęzycznych portalach pojawiły się informacje o działaniach podejmowanych przez organizację From the Depths, której założyciel i szef – Jonny Daniels, potrafił zmobilizować sponsorów, współpracowników i z poświęceniem dostarcza w obecnej trudnej sytuacji żywność oraz słowa otuchy i wdzięczności Sprawiedliwym. I to nie tylko na terenie Warszawy i jej okolic, ale także w odległych miejscowościach. Np. przed kilkoma dniami odwiedził w Tomaszowie Mazowieckim pana Stanisława Wróbla, który parę dni wcześniej obchodził swoje setne urodziny.
W latach 1942-1945 Stanisław Wróbel z rodzicami, Stanisławem i Karoliną, udzielał schronienia i pomocy w Woli Załężnej k. Opoczna uciekinierom z getta – żydowskiej rodzinie Frankielów. Przez trzy lata rodzina Wróblów każdego dnia ryzykowała swoim życiem, ratując życie Frankielów.
Na portalu „Polscy Sprawiedliwi” Muzeum Polin czytamy: „Stanisław musiał usuwać wodę w kryjówce dwa razy dziennie. Także dwa razy dziennie nosił dla ukrywanych postne jedzenie. Rodzina wychodziła przed dom, na czaty, a on z ukrytym w wiadrze garnkiem szedł do kryjówki. Nocą zabierał odchody, wymieniał słomę.”

Po 75 latach od tamtych dni, w których Stanisław Wróbel pomagał potrzebującym, Jonny Daniels przywiózł Sprawiedliwemu zakupy żywnościowe, a z okazji jego urodzin – tort i okolicznościowe balony.

Oto gest szacunku, życzliwości, wdzięczności, dobrej pamięci.

Jonny Daniels jest dokładnie tym, kogo w języku jidysz określa się dumnym mianem „Mensch”.

…….

P.S. Istnieje żydowska organizacja, która od momentu założenia w USA w roku 1843 zajmuje się działalnością charytatywną i pomocą humanitarną nie tylko wobec społeczności żydowskich, ale wszędzie tam, gdzie pomoc jest potrzebna: np. podczas powodzi na Filipinach lub w czasie głodu w Somalii.
Jest to organizacja B’nai B’rith, posiadająca swój oddział w Polsce (Loża Polin).

Wiedząc o tym, 31 marca poprosiłem jej prezesa – Sergiusza Kowalskiego o poinformowanie mnie o działaniach organizacji B’nai B’rith w Polsce podczas obecnej epidemii – jakie działania humanitarne podjęła i prowadzi. Chciałem o tym napisać na Forum Żydów Polskich. 2 kwietnia Sergiusz Kowalski obiecał, że prześle mi te informacje. Po trzydniowym, bezowocnym oczekiwaniu, powtórzyłem moją prośbę. Do dziś (12 kwietnia) – brak jakiejkolwiek odpowiedzi.
Nie wiem, czy organizacja ta pomaga potrzebującym. Mam nadzieję, że tak.
Wiem natomiast, że jej prezes nie wywiązuje się z danych obietnic, że nie dotrzymuje danego słowa.

Paweł Jędrzejewski

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s