Żydzi. Obywatele drugiej kategorii w Europie. Znowu.

Jako dyrektor ds. Publicznych w Europejskim Stowarzyszeniu Żydów miałem dziś rano gotowy komunikat prasowy na temat orzeczenia Europejskiego Trybunału w sprawie koszernego uboju w Belgii. Nasz zespół medialny zlecił tłumaczenie na język francuski, włoski i niemiecki. Zadzwoniłem do biura prasowego sądu i poprosiłem o przesłanie mi decyzji i oświadczenia, gdy tylko zostanie ogłoszona. Byliśmy przygotowani i na posterunku.

Problem polegał na tym, że przygotowałem niewłaściwy komunikat prasowy. Myliliśmy się.

Spodziewaliśmy się, że sąd postąpi zgodnie z opinią prokuratora generalnego, który we wrześniu stwierdził, że zakazy uboju koszernego stanowią naruszenie podstawowego prawa do wolności wyznania, zapisanego w Karcie Praw Podstawowych UE.

Myśleliśmy, że nie ma możliwości, aby sąd wymierzył cios w społeczność już zmagającą się z podwójnym ciężarem: pandemii i narastającego antysemityzmu. Lub by wystąpił przeciwko własnemu prokuratorowi generalnemu.

Myliliśmy się.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości może to zagadać we wszystkich językach prawniczych, w jakich tylko zechce. W tym tygodniu podjęto jasną decyzję: prawa Żydów, praktyki żydowskie, wierzenia żydowskie mają teraz status europejski drugiej kategorii; za prawami zwierząt, za polowaniem.

Zaręczam, że pisanie tych słów sprawia mi ból. Mogę też zapewnić, że nie robię w tej kwestii żadnej sensacji. Tak postanowił sąd. Oczywiście nie powiedzą tego moimi słowami, ale jako Żyd mogę wam wyjaśnić, co to mi mówi.

Nasze tradycje, jako ludu wiary, nie są archaicznymi pozostałościami, ale żywą, oddychającą manifestacją naszych przekonań. Niektórzy z nas mogą nie zdecydować się na życie według wszystkich zasad, ale to są nasze zasady. Czynią nas tym, kim jesteśmy jako ludzie. Wspierały nas, dawały nam naszą tożsamość przez tysiąclecia. Nie jest to kwestia dostosowania się do najnowszych trendów czy „dotrzymywania kroku czasom”, chodzi o to, jak wybieramy sposób życia i jak żyliśmy z pokolenia na pokolenie.

I tak po prostu jednym pociągnięciem pióra, o godzinie 9:42, kiedy e-mail sądu trafił do mojej skrzynki odbiorczej, wszyscy ci wspaniali, dumni i niezłomni ludzie zostali zdegradowani do obywateli drugiej kategorii w Europie. Za mężczyznami i kobietami, którzy na koniach gonią lisy i króliki po polach, aby je rozszarpać psami, a co gorsza, za bydłem, które wcześniej prowadzi się do masowych ubojni przemysłowych przeznaczonych dla ich „humanitarnej” rzezi metalowym bolcem w głowę, nim wykonywane jest ostateczne cięcie.

Nie zamierzam, w tym skromnym miejscu, które mi tu udostępniono, zagłębiać się w fałszywą „wiedzę” o uboju, która twierdzi, że ubój bez ogłuszania jest z natury okrutny. Nie zamierzam nawet tracić oddechu na to, jak niektórzy wypowiadają się na ten temat z takim autorytetem, ignorując piękno i świętość myśli związanej z procesem uboju koszernego. I na to, że nie znam ani jednego szocheta, który nie byłby łagodny – którego pierwszą i jedyną myślą nie byłoby uczynienie śmierci zwierzęcia tak szybką i bezbolesną, jak to tylko możliwe.

Zamiast tego chcę porozmawiać o powszechnej hipokryzji Europy wobec Żydów. Pełne dobrych intencji poklepywanie po plecach, kiedy atakowane są nasze synagogi, nasi rodacy opluwani, przeklinani, mordowani na europejskich ulicach. „Europa nie jest Europą bez Żydów” – mówią ci ludzie. Zamawiają raporty, publikują je. Ustawiają się w kolejce po tym, gdy synagoga staje się obiektem ataku bombowego. „Kochamy was”, mówią, „jesteśmy z wami”.

Ani przez ułamek sekundy nie przychodzi im do głowy, jak to jest dwulicowe. Jak moralnie wstrętne jest dla nas, gdy mówi się nam, że jesteśmy ważni i liczymy się, podczas gdy to oni ustanawiają przepisy usuwające nasze istnienie z Europy.

Tama została dzisiaj zerwana. Dziś rano Żyd został ponownie zdegradowany do drugiej kategorii w Europie. A europejscy przywódcy nic nie powiedzieli.                                                              

Alex Benjamin
12-17-2020

https://www.israelhayom.com/opinions/second-class-citizens-in-europe-again/

Od Redakcji: media poinformowały „17 grudnia 2020 r. TSUE orzekł, że unijne kraje mogą we własnym prawie wprowadzić zakaz uboju bez uprzedniego ogłuszenia i nie kłóci się to z zasadą wolności wyznania religijnego zawartą w prawie unijnym.

5 myśli na temat “Żydzi. Obywatele drugiej kategorii w Europie. Znowu.

  1. Obłuda Europejczyków do kwadratu dodam. Z jednej strony na złość chrześcijanom propagują ideologię LGBT a z drugiej strony propagują chrześcijańską nienawiść do wszystkiego co żydowskie. Mogę tylko nad tym boleć. Ale jeżeli dało by się napisać petycję w tej sprawie to chętnie złożę swój podpis poparcia.

    Polubienie

  2. To niestety dzieje się również z aprobatą Żydów ateistów. Ten wyrok jest wymierzony w ludzi wierzących w Boga, bo dla całej reszty koszerność jest tylko uciążliwą tradycją

    Polubienie

  3. Dlaczego, jako niewierzący mam zgadzać się na męczenie zwierząt w imię wiary jednej czy drugiej, wszyscy wierzący myślą, że jak ktoś ma inne zdanie to ich atakuje – nie, tak nie jest, wierzcie w co chcecie, ale nie karzcie mi aprobować wszystkiego co robicie, zabijanie zwierząt jest złe, a bez ogłuszania bezduszne – taka moja opinia

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s