Bagaż osobisty. Po Marcu – Agata Tuszyńska

Henryk Daszkiewicz, na obczyźnie Dasko, był mężem Agaty Tuszyńskiej i jednym z marcowych emigrantów.

Jego żona – wspaniała pisarka – równie skrupulatna w tropieniu życiorysów swoich bohaterów, co kolekcjonowaniu wątków osobistych, wraz z uczestniczkami seminarium w Domu Spotkań z Historią stworzyła jeszcze jedną opowieść o Marcu ‘68. 

Tych opowieści nigdy dosyć, o Henryku i… jego “peronowych przyjaciołach”. Z Dworca Gdańskiego, przez Wiedeń rozpierzchli się na cały wielki świat. Jest taki graf w książce…

Wtedy nie interesowali nikogo, byli “elementem niepożądanym”. Kim są dzisiaj? Co w nich pozostało z Marca ‘68? A co w nas, lub raczej… co powinno pozostać? Wstyd wyrządzonej krzywdy, żal utraty tylu wspaniałych jednostek, umysłów, talentów. 

“Bagaż osobisty…” to podwójna opowieść: o PRL-u doświadczanym z żydowskiej perspektywy i wielkim świecie oglądanym okiem emigranta. Opowieść przed i po. Z rysą pośrodku.

Drobiazgowa, wszak liczy się każdy szczegół. Kolor nieba na peronie, słowa pożegnania… Każdy szczegół przed i po, ale najbardziej z wnętrza rysy.

Henryk Daszkiewicz: “Ojciec, delegat na Kongres Związków Zawodowych, wrócił do domu w złym stanie. “Gomułka wygłosił pogromowe przemówienie” – powiedział.”

Stefan Ulman: “Siadam na łóżku w sypialnym przedziale i mam w sobie całkowitą pustkę. Taką, jakiej nigdy w życiu nie zaznałem. Nie rozpoznaję sam siebie.”

Anka de Tusch-Lec: “Wyjechaliśmy dwudziestego trzeciego lipca 1969. Dwa dni wcześniej Armstrong stanął na Księżycu.” 

W Polsce świat stanął na głowie!

On z Warszawy i ona z Warszawy. Gdyby oboje zostali w tym mieście, być może nigdy by się nie spotkali? Z całej paczki on jeden wyjechał. Na dobre, na zawsze, w wielki wszechświat. Kto wie, może także pociągiem? Do jakiegoś żydowskiego raju… bez podziałów, poniżeń, pogromów.

“Marzec nie jest sprawą Żydów – Marzec jest sprawą Polaków.” Nie sposób nie zgodzić się z Henrykiem Dasko. Sprawą – dodam – niedokończoną. Dlaczego w wolnej (?) Polsce nikt nie podjął się uroczystego przywrócenia obywatelstwa wypędzonym?

Hańba Marca ‘68 trwa…

Aleksandra Buchaniec-Bartczak

Dzięki uprzejmości Domu Spotkań z Historią.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s