Lubię wnikliwie przyglądać się okładkom książek…

Kobieta bez twarzy eksponuje wisiorek w kształcie krzyża, którego cień na dekolcie zamienia się w Gwiazdę Dawida. Czyż można lepiej oddać treść “Przerwanego łańcucha”?

Ludzie nieświadomi swego pochodzenia, lub żyjący w atmosferze rodzinnej tajemnicy pewnego dnia dowiadują się, że są Żydami. 

Poznanie trudnej, dla wielu nawet szokującej prawdy odbywa się zwykle w trudnych życiowych momentach: tuż przed śmiercią, lub po śmierci bliskiej osoby. Wyznanie wplecione w pożegnanie, nazwisko przodków odkryte w porządkowanych dokumentach, żydowski symbol wśród rodzinnych pamiątek…

Dowiadują się i co dalej? To pytanie ma swój ciężar i moc.

Ani Polak, ani Żyd – tak często czują się odkrywcy własnych żydowskich korzeni. Pojawia się strach, wyobcowanie, wykluczenie – zabrano nam katolicyzm, a o judaizmie nia mamy pojęcia. Ludzie o mniej lub bardziej poukładanym życiu tracą poczucie bezpieczeństwa – jeden z dwóch filarów Piramidy Potrzeb Maslowa.

Nastolatkowie obawiają się odrzucenia przez rówieśników, osoby wkraczające w dorosłe życie trudności w znalezieniu męża, żony, ludzie dojrzali reakcji rodziny i utraty pracy.

W procesie adaptacji do zmiany wszystkim chętnym pomaga Fundacja Ronalda Laudera: zbiera rozproszonych, wskazuje kierunek zagubionym. Przekłada się to na konkretne działania, w których wzięła udział Autorka książki. Projekt polegający na zapewnieniu terapeutycznego wsparcia Żydom “odzyskanym” nazwano “Przerwany Łańcuch”, z powodu luk w ciągłości rodzinnego dziedzictwa. 

Ideę tej i innych inicjatyw w naszym kraju pięknie podsumował Naczelny Rabin Polski – Michael Schudrich: “Myślę, że pomagam w tworzeniu bezpiecznej przestrzeni dla ich poszukiwań. Jeśli ją tworzę, to ważne jest, żeby ludzie wiedzieli, że mają do niej dostęp zawsze, kiedy tylko jej potrzebują. Pomagam im zrozumieć, że jest dla nich miejsce w judaizmie.”

Książka “Przerwany łańcuch” łączy Żydów; zaprasza gojów do świata traum i dylematów drugiego, trzeciego pokolenia po Holokauście; pomaga lepiej poznać ludzi wokół nas, być może współpracowników, znajomych, przyjaciół. 

Przynależność do Narodu Wybranego nigdy nie oznaczała łatwego losu, z różnych przyczyn. “Przerwany łańcuch” dowodzi, że nawet w XXI wieku w tej kwestii niewiele się zmieniło. Coraz częściej można już jednak mówić o gruzach traum i dylematów, na których wyrasta kolejne – świadome, dumne, silne pokolenie.

Aleksandra Buchaniec-Bartczak

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Stapis.